Moja prognoza na 2022 rok.

Rok 2021 na szczęście jest już za nami.

To był trudny czas w Polsce i na świecie, szczególnie w relacjach międzyludzkich oraz w finansach i w gospodarce. Niestety to tylko wstęp do dalszych, gwałtownych zmian, których ewidentny początek należy upatrywać w pierwszym kwartale roku 2020, jeśli wiecie co mam na myśli…

W moich wpisach oraz komentarzach jakie publikowałem od 2020 roku kreśliłem przewidywania, że polityka finansowa Polski idzie w złym kierunku. Wspominałem, że dodruk pieniądza i bezmyślne rozdawnictwo będzie miało poważne konsekwencje w portfelach każdego z nas. Wspominałem również, że te działania doprowadzą do wysokiej inflacji i wzrostu stóp procentowych, które będą miały istotne znaczenie dla naszej gospodarki w ogóle.

Niektórzy z moich obserwatorów i czytelników krytykowali moje spostrzeżenia, wątpiąc w podwyżkę kosztów życia wynikającej ze wzrostu cen. Niektórzy wprost krytykowali moje „czarnowidztwo inflacyjne”. Cóż, przyszedł czas zmierzyć się z wynikami i rzeczywistością.

Wraz z początkiem roku postanowiłem przyjrzeć się obecnej sytuacji, prognozom na 2022 rok. Oto kilka moich spostrzeżeń.

Gospodarka

Już chyba nie ma wątpliwości, że optymizm szeroko pojętej finansjery nieco zmalał. Banki zaczęły korygować swoje prognozy gospodarcze na 2022 rok. Jako powód zmiany wyników na obecny rok zwraca się uwagę przede wszystkim na istotny wzrost inflacji, która skutkuje obniżeniem konsumpcji. To zaś w połączeniu ze wzrostem stóp procentowych niesie za sobą ryzyko spowolnienia gospodarczego.

Nadchodzi czas, kiedy większości z nas nie będzie stać na podstawowe dobra konsumpcyjne, nie mówiąc już o tych bardziej luksusowych.

Wcześniejsze szacunki wskaźnika wzrostu gospodarczego (PKB) na poziomie 5-6% już spadły do poziomów poniżej 5% i w analizach wielu instytucji bankowych bliżej są już 4%. Dla polskiej gospodarki to istotny sygnał na ochłodzenie pozytywnych oczekiwać, zwłaszcza w kontekście wzrastającej inflacji.

Prognozuje się już oficjalnie, że szczyt inflacji w Polsce przypadnie w połowie roku i wyniesie aż 8%. Dużo czy mało? Chyba już każdy z nas widzi, że to nie ma większego znaczenia bo to tylko liczba. Rzeczywistość, która drenuje nasze portfele pokazuje wprost, że to co istotnie wpływa na nasze budżety domowe to wzrost cen paliwa, energii i żywności. A ceny tych wszystkich usług i produktów wzrastały ostatnio dwucyfrowo. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że nasz rząd publikując wskaźnik inflacji na poziomie 8% w nadchodzącym roku, wziął już pod uwagę, że cyfra ta jest już (!) skompensowana przez skutki wprowadzenia tzw. „tarczy antyinflacyjnej” oraz obniżki do 0% VATu na produkty spożywcze. Tym samym pokazuje to jak istotnie i realnie może jeszcze nas dotknąć podwyżki wszystkiego.

Kolejnym problemem globalnym jest zerwanie lub ograniczenie łańcuchów dostaw.

Produkcja ogólnoświatowa podlega zasadzie naczyń połączonych, która w skrócie mówi, że wszystko uśrednia się do tego samego poziomu i jest zależne jedno od drugiego. Jednak większym problemem staje się powstrzymanie kluczowych gałęzi produkcji. Typowym przykładem, który większość z nas widzi, słyszy lub odczuwa na własnej skórze jest problem w branży motoryzacyjnej. Brak podzespołów i półprzewodników, które montowane są w najnowszych maszynach sprawia, że na całym świecie producenci zaczynają złomować setki nowych, nieużytecznych aut. Natomiast chętni do zakupu samochodu marzeń muszą oczekiwać miesiącami na nowe auto. 

Relacje społeczne

Konsekwencje tzw. walki z pandemią Covid-19, dla Polaków są tragiczne. Nieskoordynowane, często bezsensowne działania sprawiły, że na poziomie społecznym jak i ekonomicznym Polacy dostali niezły wycisk.

W roku 2020 działania prowadzące do rozdawnictwa pieniędzy na niespotykaną skalę sprawiły dość duże zmiany na biznesowym rynku. Niektóre firmy nie dały rady, czego głównym powodem było bezprawne pozbawienie ich możliwości działania. Inne znowu na fali lockdownowych tarcz wykorzystali swoje szanse.

Niestety jak napisałem nieco wyżej, to właśnie rozdawnictwo i zamykanie biznesów doprowadziło do osłabienia pieniądza, inflacji, podwyżek stóp procentowych  i zachwiania rozwoju naszego państwa. W najbliższym czasie osłabienie konsumpcjonizmu i wzrost podatków dodatkowo osłabi małe i średnie firmy w Polsce.

Pod kątem relacji międzyludzkich nasze społeczeństwo zostało dodatkowo podzielone na zwolenników i przeciwników przyjmowania nie do końca przebadanych preparatów medycznych. Nie wystarczył już podział polityczny, należało wprowadzić nowego wroga i zantagonizować całe społeczeństwo na kolejnym poziomie. Przykre jest najbardziej to, że w całej tej sytuacji Polacy przestali się nawzajem szanować i chyba zapomnieli o prawie do wolności i samostanowieniu, o co od pokoleń walczyli.

Rok 2022 nie przyniesie wyraźnej poprawy w tym temacie. Wydaje się, że wlewanie za pomocą mediów w umysły Polaków lęku, strachu i obaw o codzienność  będzie trwało w najlepsze. Retoryka podtrzymywania napięcia w społeczeństwie w oparciu o starą rzymską zasadę „dziel i rządź” sprawdza się najlepiej. Już dzisiaj mówi się o kolejnych falach, mutacjach, dawkach, ograniczeniach i utrudnieniach. Szkoda ,że zapomina się o edukacji zdrowotnej, dbaniu o ruch i zdrowe odżywianie. Nie mówiąc już o profilaktyce badań i regularnej kontroli stanu zdrowia, która została całkowicie zaburzona poprzez odcięcie ludzi od pierwszej pomocy lekarskiej.

No i na koniec „Polski Ład”.

Wprowadzenie nowych zasad podatkowych od 01 stycznia 2022 roku, hucznie zapowiadane jako poprawa życia dla wszystkich Polaków, po głębszej analizie okazuje się po pierwsze wielkim bublem, a po drugie hasłem przed zbliżającymi się prawdopodobnie przedwczesnymi wyborami. Partia rządząca zadbała w nowej ustawie tylko o swój elektorat. Na zmianach przepisów zyskają najbiedniejsi, zarabiający poniżej 3000 zł miesięcznie oraz ci, którzy już nie pracują, emeryci i renciści. Wszyscy osiągający lepsze wyniki finansowe oraz aktywni na rynku pracy stracą i najzwyczajniej w świecie staną się sponsorami wybujałej polityki finansowej rządu. Najbardziej ucierpią mali i średni przedsiębiorcy, którzy walczą o utrzymanie na rynku w trudnych czasach pandemicznych.

Jakie są wnioski i konkluzje?

Wydaje się, że rok 2022 nie zapowiada się idealnie, jednak nie będzie należał do najgorszych. Wprowadzenie nowych zasad podatkowych jest dobrym momentem, aby zmienić swój sposób działania i znaleźć najlepsze rozwiązanie podatkowe dla swojego biznesu. Jak zwykle nakładka w postaci ustawy potocznie nazywanej „Polski Ład” zmieniającej istotnie 24(!) istniejące ustawy, daje duże pole do popisu dla prawników i doradców finansowych, którzy już znaleźli sporą ilość różnych luk i korzyści.

Mam jednocześnie nadzieję i widzę, że Polacy coraz bardziej otwierają oczy na ogólną sytuację w naszym kraju i na świcie. Nie jest już tak łatwo ludzi okłamywać. Nasz sceptycyzm i wewnętrz bunt przeciwko odgórnym nakazom powoduje, że zaczniemy żyć w bardziej krytyczny sposób, znajdując odpowiedzi na niewygodne i trudne pytania.

I ostatecznie muszę stwierdzić. Polska i tak jest wg mnie jednym z najlepszych państw na prowadzenie działalności gospodarczej. Wydaje się, że pomimo wzrostu niesprawiedliwych podatków i perspektywy zubożenia społeczeństwa, a przede wszystkim klasy średniej, rysuje się przed nami wiele szans na rozwój wg naszych upodobań. Ważne jest jednak, aby z podniesioną głową walczyć o siebie i swój rozwój. Działanie i poszukiwanie swojej drogi życiowej, a przede wszystkim biznesowej, jest w obecnych czasach kluczowym zadaniem każdego z nas.

Ten wpisy ma 2 komentarze

    1. Kasiu,
      jeśli kierujemy się pasją i realizujemy się w naszych działaniach to zaczynamy wykorzystywać szanse jakie się przed nami otwierają. Po prostu skupianie się na możliwościach i nie kontestowanie rzeczywistości może okazać się kluczem do lepszych rezultatów.
      Jeśli dla nas wszystkich rzeczywistość jest taka sama to jeśli dwie osoby robiąc to samo osiągają inne rezultaty, to jedyna odpowiedzią dlaczego się tak dzieje jest, że robią coś inaczej.
      Pozdrawiam. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *